Radzi Janusz Kuwak, zastępca dyrektora ds. egzaminacyjnych Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowegow KatowicachNa co należy zwrócić szczególną uwagę, gdy przygotowujemy się do egzaminu na prawo jazdy?Najważniejsza jest praca własna. Mamy dziś wiele źródeł, z których można korzystać przygotowując się do egzaminu - podręczniki, internet, również na naszej stronie internetowej jest wiele porad. Warto z wszystkich korzystać. Na naszej stronie informujemy o przebiegu egzaminu, a nawet na jakich pojazdach przeprowadzamy egzamin, więc bez trudu można się dowiedzieć, jak wygląda np. oświetlenie pojazdu, czy jak ustawia się fotel i zagłówek - co ułatwi wykonywanie zadań na placu manewrowym. Należy też bardzo starannie wybierać ośrodek szkolenia kierowców, w którym będzie się przechodziło szkolenie. Czym się kierować przy wyborze szkoły nauki jazdy?Wybór szkoły nauki jazdy nie jest prosty, bo atakują nas reklamy, a często kierujemy się bardziej ceną niż jakością. Dlatego też warto zasięgnąć opinii osób bliskich, znajomych. Te informacje mogą nas ustrzec przed nierzetelną firmą, której zaufanie może kosztować sporo pieniędzy, utopionych najpierw w niepraktyczny kurs, a następnie w jazdy doszkalające czy powtórne egzaminy państwowe na prawo jazdy. Drugim skutecznym źródłem informacji jest internet. Wyszukując nazwę szkoły nauki jazdy, jaką jesteśmy zainteresowani, otrzymujemy dostęp do opinii innych internautów na jej temat. Co powinien nam zapewnić ośrodek szkolenia kierowców?Powinny być zajęcia teoretyczne - a wiem, że niektóre szkoły tego nie robią - oraz minimum 30 godzin jazdy. I muszą to być zajęcia w pełnym wymiarze czasu - lekcje po 45 minut, a jazda po 60 minut. Warto też zwrócić uwagę, by wewnętrzny egzamin był wymagający, analogiczny do państwowego. Egzamin wewnętrzny zarówno praktyczny, jak i teoretyczny musi być przeprowadzony zgodnie z wymaganymi umiejętności najbardziej brakuje kandydatom na kierowców?Duże problemy sprawia egzamin teoretyczny, ponieważ zmieniła się jego formuła. Dlatego też początkowo, gdy wśród kandydatów przeważały osoby, które ukończyły kursy jeszcze pod rządami starych przepisów, zdawalność była bardzo niska. Problem brał się stąd, że wiele osób przygotowywało się do egzaminu teoretycznego poprzez uczenie się na pamięć odpowiedzi ze starego katalogu pytań. Taka nauka nic nie daje. Należy przestudiować dokładnie przepisy - podstawowym źródłem wiedzy egzaminacyjnej jest cała ustawa Prawo o ruchu drogowym, która weszła w życie 20 czerwca 1997 roku, w tej chwili egzamin teoretyczny sprawdza dogłębnie wiedzę kandydata na kierowcę w tym obszarze. A przede wszystkim podczas kursu należy uczyć się praktycznego stosowania tych przepisów. Warto też wejść na stronę internetową WORD, gdzie zamieszczamy wszystkie wymogi dotyczące zarówno teoretycznej, jak i praktycznej części egzaminu. Wtedy nie zaskoczą nas zadania, które egzaminator poleci wykonać podczas co z praktycznymi umiejętnościami kandydatów?Z naszych doświadczeń wynika, że większość osób, które mają problemy ze zdaniem egzaminu, nie wyrobiła sobie w czasie kursu umiejętności obserwowania sytuacji na drodze i przewidywania tego, co zrobią inni, a tym samym planowania swojego zachowania w kontekście konkretnej sytuacji drogowej. Wielu osobom brakuje zwykłej koordynacji ruchów, widać, że nie radzą sobie z coraz bardziej skomplikowanymi samochodami. Brakuje też podzielności uwagi, co wychodzi szczególnie w sytuacjach, gdy pojawia się wiele znaków na drodze - niektórzy skupiają się na znakach pionowych zupełnie nie zauważając poziomych, narysowanych na jezdni, które przecież są równie egzaminu praktycznego na drodze sprawdza się wiele umiejętności - są one opisane przez ministra w formie zadań. Tak więc egzaminator nie ma tutaj dowolności, lecz ściśle realizuje wytyczne. Kandydat na kierowcę ma dwa podejścia do każdego zadania. Przy odpowiednim przygotowaniu nie ma więc powodów do nadmiernego stresowania się. Oczywiście są sytuacje, w których egzaminator musi od razu "oblać" kandydata - ale one też są ściśle określone. Warto się zapoznać z przepisami, które o tym mówią, żeby podczas szkolenia zwracać na podobne sytuacje szczególną jakie problemy mają kandydaci na kierowców podczas egzaminu na placu manewrowym?Tu też można mówić o swoistym nokaucie - to błąd, który powoduje natychmiastowe przerwanie egzaminu, czyli potrącenie lub przewrócenie tyczki. Oceniając znaczenie tej części egzaminu, warto wyobrazić sobie, że te tzw. tyczki to ludzie, a przewrócenie lub potrącenie to określone, często tragiczne skutki wypadku. Jednak kłopoty na placu zaczynają się już przy sprawdzeniu, czy osoba egzaminowana zna w podstawowym wymiarze obsługę techniczną pojazdu. Wiele osób już tu wykazuje się niewiedzą. Niektórzy twierdzą, że plac manewrowy jest zbędny...Nie do końca się z tym zgodzę. Na placu manewrowym sprawdzamy podstawowe umiejętności kandydata, np. czy potrafi ruszyć, jechać do przodu i do tyłu oraz po łuku. Jeśli nie da rady tego robić na placu, to na pewno nie poradzi sobie na drodze. I na koniec umiejętność niezwykle ważna - czyli ruszanie na wzniesieniu. W naszym regionie, jak i w całej Polsce nie da się jeździć, jeśli się tego nie umie. Brak tej umiejętności jest wręcz zagrożeniem dla innych uczestników ruchu. Plac jest więc pierwszym i niezwykle ważnym sprawdzianem dla kierowcy - jeśli ktoś ma takie możliwości, to powinien dodatkowo ćwiczyć na placu przed egzaminem. Czy to prawda, że w trakcie egzaminu praktycznego można poprosić o obecność dwóch egzaminatorów?W trakcie egzaminu nie. Można to zrobić na wcześniejszy wniosek osoby, która zgłasza w Biurze Obsługi Klienta chęć zdawania egzaminu z egzaminatorem nadzorującym. I w drugim przypadku - jeżeli zdający, który dwukrotnie uzyskał negatywny wynik egzaminu, zgłasza wniosek do Marszałka Województwa, aby w jego imieniu w kolejnym egzaminie praktycznym uczestniczyła osoba sprawująca nadzór nad egzaminami państwowymi. Warto też dodać, że wszystkie egzaminy odbywają się pod okiem kamery, a w naszym WORD są to aż cztery kamery. Wszystko jest więc zarejestrowane i w razie wątpliwości można to sprawdzić.